Zmieniamy się! Zmieniamy się obecnie szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Mówię o kobietach. Mężczyźni siłą przeobrażeń zmieniają się również, ale idzie im to ciężko, znacznie oporniej, co nie jest zresztą dziwne, bo są spychani z piedestału władzy, pieniędzy i monopolu na wyłączność w wielu dziedzinach życia. Rodziny wielopokoleniowe w jednym domu odeszły już dawno w niepamięć. Najprostsza, podstawowa: mama, tata i dzieci zaczyna też znikać. Toczy się rewolucja, a wiemy z historii że to duże koszty. W tym wypadku, kosztem, jest pełna rodzina. Dlaczego? Dlatego że kobiety łapią oddech po latach niewoli, pławią się w wolności. Łapią oddech i wszystko co było im zabronione, oraz rozprawiają się z tą resztą która wciąż udupia.